Ciechociński Klub Sportowy "ZDRÓJ" Ciechocinek - strona nieoficjalna

ZDRÓJ CIECHOCINEK - WŁOCŁAVIA WŁOCŁAWEK 0:3 (0:0)

Sędziował: P.Kośmider (Jadowniki Rycerskie)

Widzów: 400

ZDRÓJ: Tatera - Sienkiewicz (73' Kulpa), Żurawski (żk), Jankowicz, Dryps (73' M.Langner) - K.Parzybut (65' M.Parzybut), Krzyżanowski, Matuszak (2żk=czk), Osiński - Majchrzak (żk), Wojciechowski (85' Lityński).

Po słabym meczu biało-niebiescy przegrali na własnym boisku derbowe spotkanie z Włocłavią Włocławek 3:0 (0:0). Była to pierwsza porażka ciechocinian wiosną. 

Od początku spotkanie toczyło się w trudnych warunkach atmosferycznych. Można było też zaobserwować, że obie jedenastki czekały na to, co zrobi rywal. Na boisku wiało nudą a mecz był typowym spotkaniem walki. Jedyną dobrą okazję do zdobycia gola miał Zdrój. Arkadiusz Dryps zagrał dobrą piłkę za obrońców do Marcina Majchrzaka a ten będąc na około dwudziestym metrze chciał przelobować wychodzącego z bramki bramkarza Włocłavii, jednak użył zbyt dużo siły i ta minimalnie przeleciała nad poprzeczką bramki rywali.

Drugą połowę Zdrój rozpoczął niemrawo. W 52 minucie niezdecydowanie Kacpra Osińskiego wykorzystał zawodnik z Włocławka i lekkim strzałem z pola karnego wyprowadził gości na prowadzenie. Ciechocinianie rzucili się do ataków. W jednej z akcji w szesnastce rywali Daniel Matuszak zdecydował się na strzał przewrotką, jednak trafił przy tym gracza Włocłavii. Sędzia ukarał pomocnika Zdroju kartonikiem (choć mógł potraktować go łagodniej) a że była to jego druga żółta kartka musiał opuścić boisko. Po tej sytuacji, Zdrój zdecydowanie opadł. Było widać  brak jednego gracza. W 70 minucie włocławski zawodnik zagrał piłkę wzdłuż pola karnego a Rafał Jankowicz niefortunnie wbił piłkę do swojej bramki. W końcówce błąd defensywy i bramkarza wykorzystał napastnik Włocłavii i ustalił wynik meczu na 3:0.

Podsumowując. Był to chyba najsłabszy mecz Zdroju w tym sezonie. Miejmy nadzieje, że w sobotę biało-niebiescy zrehabilitują się w Piotrkowie Kujawskim i pokonają Zjednoczonych!